Oto ja jakies nascie lat temu
Dzisiaj mija dokladnie miesiac kiedy to spelnilo sie moje marzenie !!!
Chatka, ponad 100- letnia , po moich pradziadkach , wybudowana posrod polskich
wsi i łąk jest moja !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dzis bidulka stoi od lat opuszczona i zaniedbana .
A ja postanowilam ja odrestaurowac , odnowic , wyremontowac.
I to jak najszybciej, jeszcze w tym roku .
Wariatka ze mnie? Moze tak , moze nie . Niewiem , ale mam przeczucie co do kolejnego
marzenia . Napewno tu zamieszkam ! No i portret pradziadkow (o ktorym wczesniej pisalam )
wroci jednak na swoje miejsce.!
Moja łączka i moj tyci , tyci lasek. Koniki sa od sasiadow , ale widok piekny.
Trzymajcie kciuki za remont chatenki-babulenki.
Pozdrawiam wszystkich
GRACIARKA
No... Trzymam kciuki i czekam na relacje z prac remontowych!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!!
trzymam :)))i juz jestem ciekawa efektu końcowego:)))
OdpowiedzUsuńps.zlikwiduj weryfikacje słowna...jest koszmarna:)))plisss:))
Kim byśmy byli bez tych naszych wariackich marzeń.Realizuj swoje ja również trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia :) aby nie zabrakło Ci sił, zapału no i pieniędzy, bo nie są one najważniejsze , ale bez nich jest ciężko cokolwiek wyremontować...
OdpowiedzUsuńPiękne marzenie, naprawdę podziwiam i zazdroszczę. Sama chętnie bym się na coś takiego zdecydowała. Coś pięknego.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, pit-37
i jak remont...minęło trochę czasu od w/w wpisu, ciekawa jestem jak realizacja marzeń ?
OdpowiedzUsuń