Oto ja jakies nascie lat temu
Dzisiaj mija dokladnie miesiac kiedy to spelnilo sie moje marzenie !!!
Chatka, ponad 100- letnia , po moich pradziadkach , wybudowana posrod polskich
wsi i łąk jest moja !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dzis bidulka stoi od lat opuszczona i zaniedbana .
A ja postanowilam ja odrestaurowac , odnowic , wyremontowac.
I to jak najszybciej, jeszcze w tym roku .
Wariatka ze mnie? Moze tak , moze nie . Niewiem , ale mam przeczucie co do kolejnego
marzenia . Napewno tu zamieszkam ! No i portret pradziadkow (o ktorym wczesniej pisalam )
wroci jednak na swoje miejsce.!
Moja łączka i moj tyci , tyci lasek. Koniki sa od sasiadow , ale widok piekny.
Trzymajcie kciuki za remont chatenki-babulenki.
Pozdrawiam wszystkich
GRACIARKA
poniedziałek, 18 czerwca 2012
środa, 14 grudnia 2011
Omijajac troszke temat SWIATECZNY pokaze Wam ksiazki, ktorymi jestem
naprawde zafascynowana . Jako pierwsza wpadla mi do reki ksiazka " Budownictwo ..."
ale jakos tak sie zlozylo , ze jej nie kupilam . Kupilam za to "Polskie tradycje i obyczaje "
i " Polskie obrzedy i zwyczaje ".Przeczytalam. Przelom . Postanowilam , ze "Budownictwo ..."
tez musi sie w mojej kolekcji znalesc. Niestety nie wiedzialam jeszcze wtedy iz ksiazek tych
jest jeszcze wiecej. I tak oto powiekszyla sie moja kolekcja . A natepna ksiazka wlasnie
sie drukuje - termin poczatek stycznia .
naprawde zafascynowana . Jako pierwsza wpadla mi do reki ksiazka " Budownictwo ..."
ale jakos tak sie zlozylo , ze jej nie kupilam . Kupilam za to "Polskie tradycje i obyczaje "
i " Polskie obrzedy i zwyczaje ".Przeczytalam. Przelom . Postanowilam , ze "Budownictwo ..."
tez musi sie w mojej kolekcji znalesc. Niestety nie wiedzialam jeszcze wtedy iz ksiazek tych
jest jeszcze wiecej. I tak oto powiekszyla sie moja kolekcja . A natepna ksiazka wlasnie
sie drukuje - termin poczatek stycznia .
Pozdrawiam serdecznie
GRACIARKA
piątek, 9 grudnia 2011
JUZ GRUDZIEN ?
Przesylam wielkie podziekowania dla PENELOPY !
Chlebek pieke raz w tygodniu ! Jest przepyszny!!!
A teraz jeszcze troszke przedswiatecznych chwil uwiecznionych na "papierze".
Zycze Wam przyjemnych i bezstresowych przedswiatecznych chwil !!!
GRACIARKA
Chlebek pieke raz w tygodniu ! Jest przepyszny!!!
A teraz jeszcze troszke przedswiatecznych chwil uwiecznionych na "papierze".
Zycze Wam przyjemnych i bezstresowych przedswiatecznych chwil !!!
GRACIARKA
środa, 5 października 2011
Moją dziecinę dorwało jesienne przeziębienie. Spędziła drugi dzień
w domu z płaczem Ja chcę do szkoły !" Ja osobiście nigdy do
szkoły chętnie nie chodziłam. Taka prawda,
przyznaję się bez bicia. Coż więc robić w taki dłuuugi jesiennny dzień.
Ja zajęłam się tym co najlepiej potrafię kopiowaniem Waszych
pomysłow, pięknych cudeniek i na pierwszy ogień poszły dziś takie
oto wianuszki na świeczki
A i oto ptaszek, całkiem jak żywy wyszedł bo strasznie się kręcił jak chciałam zrobić mu zdjęcie.
A teraz prośba do wszystkich !!!
Pochwalcie się proszę waszymi karmnikami dla ptaszkow! Ja zajęłam się moim karmnikiem,
ale jakis taki smutny jest, wydaje mi się, że można jeszcze coś ulepszyć. Mi weny brakuje, ale
jak tylko coś podpatrzę to zaraz ręce w ruch.
A na dzień dzisiejszy karmnik wygląda tak
Miłego pazdziernikowego wieczorku życzy Wam
GRACIARKA
niedziela, 25 września 2011
ślimacza rodzinka
Przedstawię Wam dziś ślimaczą rodzinkę. Pani ślimakowa powstała pierwsza
i była prezentem dla mojej córki na 12 urodziny. Pan ślimak z "dzieckiem"powstał kilka dni pózniej i wciąż czeka na dokonczenie.
Pani ślimakowa jest drugą istotką którą uszyłam. Pierwszy był misio-myszka, troszkę
koślawy, ale również przyjemny.
poniedziałek, 19 września 2011
Jeszcze lato a juz jesien
Moje kochane dziewczyny pozbieraly mi wczoraj jarzebine
Teraz jarzebina (wedlug przepisu) wlasnie sie ochladza w zamrazarce .
Pozniej bedzie z niej mam nadzieje pyszny dzem i wspaniala nalewka
A wieczorem starczylo mi troche czasu by nawlec korale- beda mialy ptaszki witaminki na zime.
Teraz jarzebina (wedlug przepisu) wlasnie sie ochladza w zamrazarce .
Pozniej bedzie z niej mam nadzieje pyszny dzem i wspaniala nalewka
niedziela, 18 września 2011
Chatka pradziadkow
Na ta chatke mialam chrapke
marzenia wciaz trwaja, moze kiedys? Ile czasu bedzie ta chatka jeszcze cierpliwie stac i czekac?
Szkoda, stoi sama opuszczona - moze kiedys?
Pozbawilam jej jedynych mieszkancow - slubny portret pradziadkow .
Mam nadzieje, ze portret kiedys wroci na swoje dawne miejsce!
marzenia wciaz trwaja, moze kiedys? Ile czasu bedzie ta chatka jeszcze cierpliwie stac i czekac?
Szkoda, stoi sama opuszczona - moze kiedys?
Pozbawilam jej jedynych mieszkancow - slubny portret pradziadkow .
Mam nadzieje, ze portret kiedys wroci na swoje dawne miejsce!
Subskrybuj:
Posty (Atom)